Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Inka z miasteczka Zabrze. Mam przejechane 21729.80 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.21 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Inka.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2016

Dystans całkowity:396.61 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:21:28
Średnia prędkość:18.48 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:49.58 km i 2h 41m
Więcej statystyk
  • DST 104.10km
  • Czas 05:29
  • VAVG 18.98km/h
  • Sprzęt Author Vista
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Jezioro Goczałkowice

Niedziela, 29 maja 2016 · dodano: 07.06.2016 | Komentarze 4

Jacht na Jeziorze Goczałkowickim © Inka
Wejście na zaporę © Inka
Cel mego pedałowania. Pogoda dopisała. Słońce świeciło, do czasu. Przed 14 wyjeżdżałam stąd. Nadciągała ciemna chmura a nie chciałam zmoknąć. Więc jeszcze do Pszczyny po mały posiłek i w drogę powrotną do domu. Zostają zdjęcia, nabite kilometry i piękne wspomnienia.
Wystarczyło się tylko obrócić i proszę © Inka

Pałac Daisy w Pszczynie © Inka
Dęby na drodze do Pszczyny © Inka

Pocałuj żabcie w łapcie ;) © Inka

Trasa: Zabrze > Paniówki > Chudów > Mikołów-Bujaków > Orzesze > Orzesze-Zawiść > Wroni Kąt > Gostyń > Kobiór > Piasek > Pszczyna > Goczałkowice-Zdrój >> Zabrze


Kategoria Dalekie


  • DST 85.39km
  • Czas 04:40
  • VAVG 18.30km/h
  • Sprzęt Author Vista
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Ujazd (woj. opolskie)

Piątek, 27 maja 2016 · dodano: 03.06.2016 | Komentarze 0

Piękna pogoda w tym dniu aż wyciąga z domu na przejażdżkę rowerową. Dowiedziałam się, że w Ujeździe można w końcu pospacerować bezpiecznie po ruinach tego zamku. Więc się tam wybieram oczywiście wspólnie z Biberem :).

Bażant przy DTŚ w Gliwicach © Inka

To co znalazłam na necie:
Ruiny, które podziwiam były kiedyś, prawdopodobnie w 1224 roku warownym zamkiem, który był siedzibą biskupów. Ujazd był  wówczas ważną osadą targową. Nad rozwojem handlu i bezpieczeństwem czuwał pełnomocnik biskupa zwany prokuratorem. Zarządzał całością dóbr a swoją siedzibę miał w biskupim zamku.
W XVI wieku na fundamentach wcześniejszej budowli wzniesiono zamek w stylu renesansowym. W tym okresie miasto przeżywało rozkwit i było ważnym ośrodkiem administracji kościelnej na Śląsku. Sam tylko dziekanat ujazdowski liczył 16 okolicznych parafii. Niestety z czasem zaczęło dochodzić tu do coraz to większych sporów pomiędzy rezydującymi w Ujeździe biskupami a książętami opolskimi.
W XVII wieku zamek przejął ród Długomiłów który zaczął toczyć otwarte boje z mieszczanami, domagając się od nich coraz wyższych opłat co spotkało się z ich buntem. Kolejni władcy Ujazdu również nie oszczędzali swoich poddanych. W roku 1609 właścicielem zamku został starosta księstwa nyskiego syn właściciela pobliskiego Lublińca Mikołaj Kochcicki a po jego śmierci panią na zamku Ujazd została jego córka Anna Kochcicka.
Hrabina Kochcicka jak zapisano w kronikach zasłynęła z wyjątkowo ostrego i stanowczego charakteru. To właśnie ona była zwolenniczką bezwzględnego karania mieszczan za jakiekolwiek przejawy niezadowolenia wystąpienia i bunty. Za jej rządów wypędzono z miasta wszystkich Żydów i ewangelików oraz osoby podejrzane o działalność wywrotową.
Potem Ujazdem rządził zięć Anny Kochcickiej hrabia Karol Joachim Mettich a później miejscowość razem z zamkiem należała do rodu Praschmów. Następnym właścicielem był starosta ziemski Karol Henryk Sobek. Świetność Ujazdu zaczęła się kończyć w XVII wieku w związku z uruchomieniem w okolicach Krapkowic mostowej przeprawy przez Odrę. Od tego czasu kupcy zaczęli omijać miasto wybierając krótszą drogę i wszelkie wpływy pochodzące z opłat przestały zasilać miejską kasę. Stopniowo zaczął podupadać handel co sprawiło że znaczenie tej miejscowości zaczęło słabnąć. Z miasta typowo handlowego w czasach pruskich Ujazd przekształcił się w miejski garnizon. Przez ponad 65 lat koszarowały tu oddziały huzarów.
Upadek miejscowości przypieczętował wielki pożar w 1770 roku który strawił prawie doszczętnie zabudowania. Ujazd nie odzyskał dawnej świetności i był zaliczany odtąd do najuboższych śląskich miast. Pożar przetrzymał jedynie zamek. Od końca XVIII wieku należał on do magnackiego rodu Hohenlohe-Oehringen który był nieprzerwanie jego właścicielem aż do 1945.
To tyle na temat historii, a teraz zdjęcia.
Ujazd, ruina zamku © Inka

Czyżby herb zamku? © Inka

Mury zamku w Ujeździe © Inka
Trasa:
Zabrze > Gliwice > Łabędy > Rzeczyce > Taciszów > Pławnowice > Rudziniec > Niezdrowice > Ujazd > Łany > Pławnowice > Taciszów > Rzeczyce > Łabędy > Gliwice > Zabrze


Kategoria Dalekie


  • DST 47.27km
  • Czas 02:51
  • VAVG 16.58km/h
  • Sprzęt Author Vista
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Trasa z Zabrza do Katowic

Czwartek, 26 maja 2016 · dodano: 29.05.2016 | Komentarze 0

Przejażdżka z Zabrza do Katowic z nowo poznaną trasą.

Zwierzaki nad znanym stawem "Rybaczówka" © Inka

Zabrze > Ruda Śląska > Katowiece >>


Kategoria Bliskie


  • DST 26.07km
  • Czas 01:18
  • VAVG 20.05km/h
  • Sprzęt Author Vista
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Kurierka do Gliwic

Środa, 25 maja 2016 · dodano: 26.05.2016 | Komentarze 0

Trasa standardowa: Zabrze > Sośnica > Gliwice > Sośnica > Zabrze


Kategoria Bliskie


  • DST 55.60km
  • Czas 03:10
  • VAVG 17.56km/h
  • Sprzęt Author Vista
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Sprawdzenie trasy z Zabrza do Katowic

Niedziela, 15 maja 2016 · dodano: 29.05.2016 | Komentarze 0

Pogoda ładna, słońce świeci na niebie, ale na dworze jest chłodno. Jednak, od dłuższego czasu w planie był dojazd do Katowic na rowerze w miarę spokojnymi drogami. Więc po raz kolejny Biber zaplanował trasę. Patrząc na mapę widzę że jest ciekawa, więc nie wiele się zastanawiając siadamy na rowery i ruszamy. Trasa przebiegała tak:
* w kierunku Chudowa, ale za wiaduktem nad A4 skręcam w lewo na parking, stąd prowadzi czerwony szlak rowerowy, 
* szlak ten prowadzi do Rudy Śl.-Halemba,
* dalej ulicą Nowy Świat, za torami kolejowymi skręcam w prawo w ul. Chłopską, która prowadzi do skrzyżowania z ul. 1-go Maja,
*przecinam ruchliwą drogę po skosie wjeżdżając w ul. Skośną, jadę dalej tą ulicą (wokół kopalni Halemba), która zamienia się w ul. G. Zapolskiej i jadę tą ulicą aż do skrzyżowania z ul. Orzeszkowej, skręcam w prawo na wiadukt nad torami,
* dojeżdżam do ul. Kochłowickiej gdzie skręcam w lewo. Po podjechaniu pod niewielką górkę skręcam w prawo w ul. Panewnicką,
* jadę aż do torów kolejowych, które przekraczam zgodnie z sugestią na znaku "Do szlaku rowerowego",
* jadę przez las posiłkując się żółtymi słupkami. Docieram do ul. Grzybowej, jadę prosto aż do ul. Piłsudskiego,
* skręcam w prawo i zaraz w lewo w ul. Porannną,
* jadę aż do płotu i skręcam w prawą odnogę drogi i jadę wzdłuż kopalni Śląsk,
* docieram do skrzyżowania z Gościnną. Przecinam ją i jadę dalej prosto wzdłuż torów i rurociągu,
* dojeżdżam do ul. Wybickiego, jadąc cały czas tą ulicą aż do skrzyżowania z ul. Hadyny (owa ulica jest ukryta za gałązkami drzew więc należy ją wypatrywać) w którą skręcam w lewo,
*jadę tą ulicą aż do wiaduktu nad torami. Po podjeździe na wiadukt skręcam w ul. Hetmańską a potem na Rolną i tu jest cel mej podróży. 

Droga powrotna troszkę inaczej, a mianowicie:
* po dotarciu do ul. Gościnnej nie przecinam jej tylko skręcam w lewo i nią jadę aż do skrzyżowania z ul. Księżycową,
* skręcam w prawo wjeżdżam w nią i jadąc lasem mijam po prawej leśne stawy,
* docieram do skrzyżowania z ul. Piłsudskiego. Jadę dalej prosto ul. Księżycową i ponownie po prawej mam stawy,
* docieram do leśnego parkingu gdzie odnajduję znane mi żółte słupki które "prowadzą" mnie aż do ul. Panewnickiej. Stąd już wracam do domu z nowo poznanej drogi. 

Staw "Rybaczówka" w Rudzie Śląskiej © Inka
Kaczor z "Rybaczówki" nad stawem © Inka
Kwiatek, z nad stawu "Rybaczówka" © Inka





Kategoria Bliskie


  • DST 21.38km
  • Czas 01:13
  • VAVG 17.57km/h
  • Sprzęt Author Vista
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Noc Muzeów 2016

Sobota, 14 maja 2016 · dodano: 29.05.2016 | Komentarze 0

Co roku, wybieramy się na "Noc Muzeów". Tym razem postanowiliśmy spędzić ten wieczór na rowerach. Propozycja Bibera to Muzeum PRLu w Rudzie Śląskiej oraz Wieża Wodna. Propozycja zaakceptowana.Więc wieczorem wybraliśmy się na przejażdżkę. Warto było. 

Muzeum PRLu w Rudzie Śląskie © Inka
Wieża Wodna w Rudzie Śląskiej © Inka
Okno w wieży wodnej © Inka


Kategoria Bliskie


  • DST 29.70km
  • Czas 01:28
  • VAVG 20.25km/h
  • Sprzęt Author Vista
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Kurierka do Gliwic

Poniedziałek, 9 maja 2016 · dodano: 13.05.2016 | Komentarze 0

Zabrze (os.Janek) > Sośnica> Gliwice (os.GL) > Sośnica > Zabrze (os. Janek)


Kategoria Bliskie


  • DST 27.11km
  • Czas 01:19
  • VAVG 20.59km/h
  • Sprzęt Author Vista
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przejażdżka

Sobota, 7 maja 2016 · dodano: 08.05.2016 | Komentarze 0

Zabrze (os.Janek) > Sośnica> Gliwice (os.GL) > Sośnica > Zabrze (os. Janek)


Kategoria Bliskie