Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Inka z miasteczka Zabrze. Mam przejechane 21764.87 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.21 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Inka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 109.65km
  • Czas 06:53
  • VAVG 15.93km/h
  • Sprzęt Author Vista
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Krywałd

Sobota, 6 czerwca 2015 · dodano: 06.07.2015 | Komentarze 0

Piękny poranek, zachęca do wyjazdu. Z prognoz pogody wiem, że będzie upał, więc wody w bidon i noga na pedał a reszta to już przygoda dnia dzisiejszego. Na przygodę wybrałam ścieżki leśne, ale żeby tam dotrzeć musiałam przedrzeć się przez Stolarzowice, Tarnowskie Góry tutaj jeszcze trochę przez miasto za miasto i witaj zielony świecie. Przez las jedzie się cudownie. 

Leśna droga do Krywałdu © Inka
Takim ścieżkami docieram do Kalet, Drutarni i Brusiek. Chwila odpoczynku pod kościołem św. Jana Chrzciciela. Kilka fotek dla pamiątki i noga na pedał i dalej na przód.
Kościół Jana Chrzciciela © Inka
Lampion przed kościołem © Inka
Z Brusiek wyruszam w dalszą przygodę do celu mej przygody czyli do Krywałdu do leśnej fontanny, która znajduje się w środku lasu.
Krywałd, leśna fontanna © Inka
Och jak cudownie jest tutaj posiedzieć. Odpocząć, oderwać się od wszystkiego. Ach słodka ta cisza. Spędzam tutaj ok. 2 godzin. Jest tak cudownie, do chwili kiedy nie wdziera się tutaj rozkrzyczana (delikatnie pisząc) rodzinka. Nie wiem, ale ludzie są bardzo głusi, że muszą się do siebie dosłownie drzeć. Nie wiele myśląc, pakuje swe rzeczy i ruszam w drogę powrotną. Ale jedna myśl, przelatuje mi przez głowę, a może zahaczyć jeszcze o Koszęcin? Wszak to rzut beretem stąd, więc no cóż. Nie wiele myśląc lasem udaję się do Koszęcina. Jak zawsze myślę, jechać prosto czy w prawo. Wybieram kierunek w prawo i okazuje się że błędnie. Więc zaracam i jadę w drugą stronę.
Leśny staw w drodze do Koszęcina © Inka
Jestem pod kościołem Św. Trójcy. Kamery są, więc może rodzinka mnie widzi :). 
Cmentarz przy kościele w Koszęcinie © Inka
Koszęcin kościół pod wezwaniem Świętej Trójcy © Inka
Drzwi do Kościoła © Inka
Zabawiam tu chwilę. Robię kilka fotek na pamiątkę i ruszam w drogę powrotną do Zabrza.  
Czarne łabędzie na stawie © Inka




Zabrze > Bytom (Stolarzowice) > Tarnowskie Góry > Kalety > Drutarnia > Brusiek > Krywałd > Koszęcin >> Zabrze


Kategoria Dalekie



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zakrz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]