Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Inka z miasteczka Zabrze. Mam przejechane 21764.87 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.21 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Inka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 41.01km
  • Czas 02:42
  • VAVG 15.19km/h
  • Sprzęt Author Vista
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Mokre, wapienniki

Środa, 30 kwietnia 2014 · dodano: 04.05.2014 | Komentarze 1

Mam urlop. W końcu. Tyle wycieczek rowerowych miałam w planach … i co zwykłe przeziębienie rozłożyło mnie. Ale w środę nie wytrzymałam. Zresztą Bibera też ciągło na rower przy tak ładnej pogodzie. Więc Biber jak zwykle miał już przygotowaną wycieczkę. Wiedziałam o niej tyle, że jedziemy nie daleko bo do Mikołowa. Nie będę już pisała o Chudowie i Bujakowie, ale napiszę o jednej z dzielnicy Mikołowa czyli Mokre. Przebywając tutaj nie chce się wierzyć, iż dawniej w tych okolicach działa kopalnia węgla kamiennego, ale nas raczej pociągnęło ku kamieniołom. Gdy już dotarliśmy do Mokre pojechaliśmy jeszcze chwilę szosą, mijając kościół Św. Wawrzyńca, aż wjechaliśmy na ścieżkę polną , która prowadziła nas do kamieniołomu. Podziwiamy ten urokliwy zakątek, ale jadąc dalej naszym oczom ukazują się pierwsze dwa wapienniki. Wapienniki datowane są na koniec XVIII a początek XIX wieku. Jak to w zwyczaju mamy naszą przejażdżkę zaczynamy od końcowych wapienników. Gdy docieramy do końca szlaku czyli początku szlaku naszym oczom ukazał się „grzybek” pod którym można odpocząć. Tutaj robimy sobie przerwę na kawę, którą mamy w termosie. Rozkoszując się szelestem liści oraz bzyczeniem pszczół nad głowami relaksujemy się. Po 40 minutowej przerwie ruszamy w drogę powrotną. Po drodze zajechaliśmy pod kościół pod wezwaniem Św. Wawrzyńca z 1346 roku. Niestety był zamknięty. Więc po obejściu jedziemy dalej. Zajeżdżamy jeszcze do Śląskiego Ogrodu Botanicznego , tutaj spędzamy około godziny i ruszamy już prosto do domu. Dzień relaksujący.

Po drodze do Bujakowa widać elekrociepłownie © Inka
W Bujakowskim ogrodzie, taki kwiatek © Inka
Jeden z mieszkańców oczka wodnego w Bujakowie © Inka
... a oto kolejny mieszkaniec oczka wodnego © Inka
Kos, jeszcze jeden mieszkaniec ogrodu © Inka
Kamieniołom w Mokrem © Inka
Następne urwisko kamieniołomu © Inka
Pierwszy wapiennik w Mokrem © Inka
Wśród zarośli drugi wapiennik. © Inka
Jeszcze jeden wapiennik © Inka
Nawet miejsce parkingowe na rowery © Inka
Ostatni wapiennik na naszym szlaku © Inka
Roślinność pnąca w ogrodzie © Inka
Następny z rodziny rododendronów © Inka
Jeden z mieszkańców Śląskiego Ogrodu Botanicznego © Inka
I jeszcze kolejny okaz z tej rodziny © Inka
Kwitnące drzewo w parku ogrodniczym © Inka
Jedna z dróżek w tym miejscu © Inka
Czyż w górach nie ma podobnych drzew? © Inka
Zabrze > Paniówki > Chudów > Mikołów (Bujaków, Mokre) >> Zabrze


Kategoria Bliskie



Komentarze
biber
| 21:59 wtorek, 6 maja 2014 | linkuj Ta ryba pod parasolem z liścia wymiata!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iadls
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]